Świadomość naszego społeczeństwa w kwestiach kulinariów i zdrowego, naturalnego odżywiania rośnie z roku na rok. Coraz więcej z nas jest w stanie włożyć więcej wysiłku, aby efekt naszych działań kulinarnych był lepszy i coraz mniej z nas chodzi na skróty.
Nadal jednak preferujemy kupować przyprawy zmielone. Wynika to przede wszystkim z kwestii wygody, ale także pewnej niewiedzy. Kiedy pomyślimy o pieprzu, wydaje nam się, że forma mielona tej przyprawy posiada właściwości identyczne z pieprzem sprzedawanym jako ziarenka i nie widzimy potrzeby w inwestowanie w akcesorium, jakim jest ręczny młynek do mielenia pieprzu.
Tym czasem okazuje się, że różnica pomiędzy pieprzem zmielonym, a tym w ziarenkach, jest dość znacząca. Forma bardzo drobno sproszkowana – a właśnie taka zazwyczaj znajduje się w torebeczkach z mieloną formą tej przyprawy – posiada zdecydowanie słabszy aromat. Aby był on intensywny, przyprawa ta powinno być grubo zmielona, co nada naszym potrawom niepowtarzalnej intensywności. Użycie młynków do pieprzu – których różnorodność zresztą potrafi onieśmielić największego pasjonata domowego gotowania – daje nam też kontrolę nad składem naszej przyprawy. Kupując pieprz w ziarenkach znamy dokładnie jego jakość, a także jesteśmy pewni, że nie zawiera on niepożądanych przez nas dodatków.
Mielenie pieprzu, chociaż nieco bardziej czasochłonne, sprawi że nasze kubki smakowe i receptory węchowe pieszczone będą niesamowitym smakiem i aromatem nieporównywalnym do tego zamkniętego w torebce.